Mity o wypadaniu włosów

Jaka jest prawda, że za wypadanie włosów odpowiada linia matki? I czy to prawda, że noszenie czapki jest winne przerzedzeniu włosów?

Niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną czy kobietą, na pewno słyszałeś o dziedzicznym łysieniu. Tak naprawdę w kółko mówi się, że jeśli masz w rodzinie dziedziczne łysienie, to masz się z tym pogodzić jako z losem, z którym nie możesz walczyć.

Zanim przyjmiesz te twierdzenia za swoje i postanowisz radykalnie zmienić swój wygląd, odwiedzając fryzjera, który będzie czekał na Ciebie z brzytwą w ręku, postaramy się rozszyfrować dla Ciebie wiele nieprawd.

Niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną czy kobietą, na pewno słyszałeś o dziedzicznym łysieniu. Tak naprawdę w kółko powtarza się, że jeśli masz w rodzinie dziedziczne łysienie, to masz się z tym pogodzić jako ze swoim losem, z którym nie da się walczyć.

Zanim przyjmiesz te twierdzenia za swoje i postanowisz radykalnie zmienić swój wygląd, odwiedzając fryzjera, który będzie czekał na Ciebie z brzytwą w ręku, postaramy się rozszyfrować dla Ciebie wiele mitów.

1) To wina twojej matki.

Pewnie słyszałeś, że gen predestynujący do łysienia przekazała ci matka. Choć wypadanie włosów w wielu przypadkach jest dziedziczne, to z pewnością nie jest to tylko wina Twojej mamy. Jeśli łysienie masz w genach, to oczywiście może być ono przekazane od strony ojca. Termin łysienie dziedziczne można tłumaczyć jako przerzedzenie włosów, a nie ich wypadanie. I możesz być mile zaskoczony, ale jeśli już zaczynasz zmagać się z właśnie przedpotopowym łysieniem, można je opóźnić lub nawet uniknąć dzięki wczesnej profilaktyce. Wykazano, że masaże skóry głowy zmniejszają wypadanie włosów poprzez poprawę krążenia krwi do skóry głowy, pod którą ukryte są mieszki włosowe. Demonstracyjnie dobre rezultaty można osiągnąć stosując dermaroller, który nie tylko oszczędza ręce, ale dzięki specjalnemu kształtowi głowicy wykonuje jakościowy masaż. Z drugiej strony, przy częstym szczotkowaniu włosów, zwłaszcza kiepskiej jakości grzebieniem, mogą się one łamać i ulegać nieodwracalnym uszkodzeniom.

2) Podcinanie włosów przyspiesza wzrost

Ile jest prawdy w tym, że przycinanie włosów sprawi, że będą one rosły lepiej i szybciej? Właściwie to w ogóle nic. Przycinanie i golenie włosów lub kosmyków nie ma wpływu na sam mieszek włosowy. Choć tę nieprawdę wmawiały nam nasze babcie, prawda jest taka, że gdy włosy są już zniszczone, nic nie jest w stanie odwrócić tych szkód. Zabiegi na końcówkach włosów nie wpływają na ich wzrost, regularnie podcinając końcówki zapobiegasz jedynie strzępieniu i łamaniu się włosów. Żadna maska ani cudowny szampon nie przywróci zniszczonym włosom stanu sprzed fatalnego uszkodzenia. Można jednak wspierać wzrost i jakość włosów, na przykład za pomocą leczniczego roztworu Minoxidil, który jest nakładany na skórę głowy i wchłaniany do mieszków włosowych, w wyniku czego ze skóry głowy wyrastają nowe i mocniejsze włosy.

3) Nie noś kapeluszy i czapek

O co chodzi z tymi czapkami? Możesz nadal nosić kapelusze i czapki według uznania, ponieważ żadne nakrycie głowy nie może powodować utraty i przerzedzenia włosów. Pot i ciepło pod czapką nie mogą uszkodzić mieszka włosowego, ponieważ jest on ukryty głęboko pod skórą. 

4) Sen nie ma wpływu na wzrost włosów

Mówi się, że sen nie ma wpływu na włosy. Jednak to stwierdzenie jest całkowicie fałszywe, a prawda jest taka, że wbrew powszechnemu przekonaniu sen faktycznie może wpływać na włosy. W rzeczywistości sposób, w jaki sen wpływa na naturalne hormony organizmu, jest ważnym elementem zapobiegania wypadaniu włosów. Organizm ludzki produkuje hormon melatoninę, który reguluje cykl snu. Wykazano nawet, że zwiększa wzrost włosów. Jeśli poziom melatoniny w organizmie spada, w konsekwencji można zaobserwować wypadanie włosów.

Należy pamiętać, że nawet jeśli coś jest twierdzone od wielu lat, to nie zawsze może być prawdą. Prawda jest zazwyczaj najprostszym wyjaśnieniem i nie ma potrzeby szukać nauki w pielęgnacji włosów.

Należy pamiętać o kilku zasadach dotyczących właściwej pielęgnacji włosów, do których zalicza się odpowiedni tryb życia, odpowiednia ilość ruchu i snu oraz zróżnicowana dieta pełna witamin, które przecież można dostarczyć organizmowi po prostu stosując suplementy bez recepty.